czwartek, 22 czerwca 2017

*22.06.2017

Opowiedziałem już wszystko... Dziękuję wszystkim za wizytę na blogu, za komentarze... za udział w dyskusji, za rady i za krytykę. Pomogło mi to zrozumieć bardzo wiele. Będę jeszcze pisał... może wstawię kilka zdjęć... 

Do zobaczenia w przyszłości...!


6 komentarzy:

  1. Czyżby Twoja ukochana wróciła? Czy może zapomniałeś już o niej lub uporałeś się z bólem? Zdradź nam czego przestajesz pisać? Nie zostawiaj nas w takiej nie wiedzy. Jeżeli piszesz, że nasze komentarze Ci pomogły to myślę że nam się należy kilka słów wyjaśnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie nie wróciła. a bloga nie kończę. Cierpliwości...

      Usuń
  2. Przeciez nie przestaje. Napisal do zobaczenia w przyszlosci. Ale to bylo do przewidzenia. Ktos juz jakis czas temu trafnie zauwazyl, ze blog stracil dynamike. Tak naprawde to nie jest zaden blog, to jest jedynie potrzeba ulzenia sobie poprzez pisanie. I to autor osiagnal.
    Gdyby to byl prawdziwy blog to teraz Rycerz musial by sie powoli przeniesc na inne tory...tyle, ze na innych torach to on nie ma nam nic do zakomunikowania.
    Ten pseudoblog byl wiec od poczatku skazany na to, ze umrze smiercia naturalna.
    Tak sie tez stalo.
    Zycze wiec autorowi, zeby z czasem znalazl osobe pasujaca do jego wizji swiata i byl z nia bardzo szczesliwy.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "tyle, ze na innych torach to on nie ma nam nic do zakomunikowania" - jedyne co mogę odpowiedzieć to to, że jeśli ktoś ma coś do zakomunikowania na innych torach to zachęcam do komunikowania. Ten blog miał określony temat, problem... więc nie wiem o jakich innych torach mowa.

      Usuń
  3. może jednak nie rezygnuj Rycerzu! Ładnie piszesz, lubię cię czytać... opowiedz nam coś jeszcze... proszę.

    OdpowiedzUsuń