Dalajlama zapytany co go najbardziej zadziwia w ludzkości odpowiedział:
"Człowiek. Bo poświęca swoje zdrowie, by zarabiać pieniądze, następnie
zaś poświęca pieniądze, by odzyskać zdrowie. Oprócz tego, jest tak
zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości. W
rezultacie nie żyje ani w teraźniejszości, ani w przyszłości; żyje tak,
jakby nigdy nie miał umrzeć, po czym umiera,tak na prawdę nie żyjąc."
.
I dlatego trzeba o tym pamietac codziennie, o kazdej godzinie, o kazdej minucie. I zyc pelnia zycia.
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam gdzies ze wiekszosc ludzi pod koniec zycia (czy tez tuz przed odejsciem) nie zaluje tego co zrobila lecz tego co nie zrobila.
Zgadzam się z Czarna Kawa, zgadzam się z Dalajlamą i dosłownie znieruchomiałam w zachwycie po przeczytaniu wpisów Autora tego bloga. Przykład niezwykle rzadkiej umiejętności romantycznego malowania słowem, wrażliwości i pasji. Nauczyłam się, że trzeba wciąż marzyć, trzeba mieć odwagę żyć tu i teraz, nie tracić nadziei, nawet gdy wydaje się, że to koniec i nic dobrego nie może nas już spotkać.
UsuńAutor ma umiejetnosci w malowaniu slowem i chyba nic poza tym. I najwieksze umiejetnosci nie chronia nas przed skurwysynstwem zachowania (!). W tym drugim, nasz autor chyba tez jest mistrzem (sic).
Usuń"jest tak zaniepokojony swoją przyszłością, że nie cieszy się z teraźniejszości"
OdpowiedzUsuńeh... cały ja... czas na zmiany.
No właśnie... Ja też całe życie posądzałam się o anhedonię, permanentny brak odczuwania przyjemności, miałam wrażenie, że życie płynie bez mojego udziału. Masz rację, Drogi Rycerzu, czas na zmiany i tylko my możemy je wprowadzić w życie...bo kto, jak nie my? :)
UsuńA poniewaz przyszlosc zaczyna sie w terazniejszosci to nie ma sie jak zaczac bo Cie w niej nie ma.
OdpowiedzUsuńWarto to zmienic. Da sie.
Jak ktos ma ochote to polecam poszukac na youtube 'Echart Tolle po polsku' (chyba ze ktos zna ang), gosciu porusza te wszystkie 'problemy egzystencjonalne' i nie tylko, warto posluchac. Byc moze nie dla kazdego, ale sluchaja go tlumy.
OdpowiedzUsuń